Inna Planeta – wystawa fotografii Ewy Bartniak w Michałowicach

„Inna Planeta” – wystawa fotografii Ewy Bartniak
Wernisaż: piątek, 1 grudnia, godz. 18.00.
Wystawa czynna od 1 do 31 grudnia 2023 w godzinach pracy Urzędu Gminy Michałowice w Regułach, al. Powstańców Warszawy 1 (sala multimedialna).

Fotografie Ewy znam, zresztą pomagałem nieco w wyborze prac na wystawę 😉 Widziałem również, że prace drukował Krzysiek Niedbała z firmy Epograf. Jestem więc pewien, że będzie to uczta dla oczu 🙂

Ciekawość, cierpliwość, dociekliwość, spostrzegawczość, dokładność…
Wytrzymałość na niedogodności plenerowe i pogodowe,
np. zimno, deszcz, wiatr, śnieg, komary, meszki, błoto, mocne słońce.
Szacunek dla przyrody i radość z obcowania wśród niej.
Umiejętność znajdowania ciekawych tematów.
Ciągłe poszukiwanie lepszego kadru.
Wyczulenie na światło plastyczne.
Wyczucie artystyczne. Indywidualizm oraz własny styl.
Ogromne umiejętności warsztatowe – fotograficzne.
Radość z przebywania w naturze i chęć ciągłego poznawania jej.

Oto lista cech, które powinien mieć dobry fotograf przyrody.

A teraz mogą Państwo sprawdzić, dlaczego tak uważam  🙂
Wszystkie z nich widzę bowiem u Ewy Bartniak.
Wiem, o czym piszę, wszak obserwuję jej rozwój fotograficzny od dawna.

I teraz wszyscy mogą się przekonać, czy mam rację  😉

Ponad 10 lat wspólnego fotografowania, dziesiątki plenerów kilkugodzinnych lub kilkudniowych, ponad sto spotkań, na których oglądaliśmy i omawialiśmy dziesiątki tysięcy fotografii.

I wreszcie mogą Państwo zobaczyć efekty tego „szaleństwa” na autorskiej wystawie Ewy  🙂

Ileż to razy zarywaliśmy noce, by zdążyć przed wschodem słońca i złapać mleczne mgły.
Ileż to razy wpadaliśmy na posiłki spóźnieni, bo szkoda było tak szybko pakować sprzęt.
Ileż to razy wracaliśmy długo po zmroku po wieczornej sesji.
Ileż to kilometrów przeszliśmy z ciężkim sprzętem, poszukując odpowiednich lokacji.
Ileż to razy wracaliśmy w te same miejsca, próbując uzyskać jeszcze lepszy kadr.
Ileż to godzin spędziliśmy czekając na właściwy układ chmur, piękniejszy układ świateł i cieni…
Ileż to czasu byliśmy w stanie przeleżeć przy malutkiej rosiczce czy chwiejnej sasance…

A teraz mogą Państwo zobaczyć efekty tego „szaleństwa”  😉

Zapraszam.  Polecam!
Irek Graff
(Fotokursownia; Związek Polskich Fotografów Przyrody)

Profil Ewy na facebooku:
https://www.facebook.com/ewa.bartniak.1


Fotografie z plenerów wspólnych

Ewa Bartniak w rezerwacie Niebieskie źródła, na Polesiu i nad Rawką