Podsumowanie i fotorelacja z marcowego spotkania Okiem Fotografa, w czasie którego Marek Sutkowski zabrał nas w kreowane przez siebie światy fotograficzne i fotograficzno-słowne.
Wpierw jednak przypomniał nam najstarszą zachowaną fotografię, naświetlaną przez kilka godzin:
Joseph Nicéphore Niépce, Widok z okna w Le Gras, 1826
A potem jeszcze kilka obrazów kreowanych różnymi technikami, także fotomontaży, przez surrealistów i dadaistów, takich jak: Man Ray i László Moholy-Nagy.
Fotografia nie zawsze służyła (i służy) do dokumentacji oraz odwzorowywania otaczającego nas świata, ale czasami do przekazywania idei, ukazywania snów, bardzo osobistych wizji, pomysłów z wyobraźni, przypadkowych lub nieprzypadkowych efektów nawiązujących do abstrakcji itp.









Potem Marek wyświetlił bardzo bogatą prezentację swoich prac, głównie ciekłych kryształów uwiecznionych w spolaryzowanym świetle przy pomocy aparatu foto i mikroskopu. Czyli obrazy plus tytuły nadane im przez autora i muzyka elektroniczna Klausa Schulze.
Po żywych rozmowach i dyskusjach na temat kreowania tychże obrazów i nadawania im tytułów, obejrzeliśmy prace z cyklu „Wierszowe”, do których Marek dołączył refleksyjne, duchowe teksty swoje lub Doroty Makowieckiej (pseudonim Pamiętliwy Dachowiec), którą mogliśmy poznać
Na koniec gość uraczył nas kolejnymi obrazami ze swymi tekstami, jednak tym razem o innych charakterze, pełnych szalonych skojarzeń oraz historyjek, dowcipnych gier słownych, długich, luźnych ciągów myśli, a także łamańców werbalnych ze zdań nieraz tak złożonych, że odczytanie ich było poważnym wyzwaniem i dla samego autora
Zapoznać się można z tymi cyklami (Klub AA – Part Łan oraz Klub AA – Part Tree Three) oraz wieloma innymi Marka na jego stronie WWW – odnośnik w komentarzu.
Wielki dzięki dla gościa za ten bardzo ciekawy i odmienny od dotychczasowych pokaz. I za kilka zdjęć pamiątkowych ze spotkania. A dla widzów za liczne przybycie, rozmowy, komentarze…
Kilka zdań jeszcze o moim INTRO…
Na początku spotkania wspomniałem kolegę Zdziśka Wyleżyńskiego z Okręgu Mazowieckiego ZPFP oraz wyświetliłem kilka jego fotografii mikroskopowych z przekrojami łodyg paproci czy igły sosny oraz z okrzemkami. Zdzisiek pracował kiedyś w zakładach optycznych, był konstruktorem, fotografował bardzo małe obiekty, między innymi dla Muzeum Ziemi PAN. Pokazywał nam świat bajkowy, ukryty, niewidoczny gołym okiem, ale też bawił się w skojarzenia – bardzo lubił odnajdywać pod mikroskopem fantazyjne krajobrazy. I jak się okazało, był też inspiracją dla Marka Sutkowskiego.
Wspomniałem też, jak wraz z Markiem Sutkowskim rok temu pomagaliśmy Weronika Kobylińska rozszyfrować modele aparatów fotograficznych na historycznych fotografiach Melchiora Wańkowicza (przed wystawą Wańkowicz – fotoreporter w Muzeum Literatury).
Pokazałem też udźwiękowioną prezentację wyników konkursów Moje miasta oraz wręczyłem CZTERY dyplomy i nagrody jedynej multilaureatce czyli Joannie Słowikowskiej.


Na kolejne spotkania zapraszam we następne drugie wtorki miesiąca:
Już 8 kwietnia przybędzie do nas z Olsztyna Jolanta Zielińska-Jażdżyk, która w naszym konkursie jubileuszowym otrzymała I Nagrodę w kategorii Moje miasto a w nim…
a 13 maja Ryszard Domański – z Białej Podlaskiej.
Okiem Fotografa na Podskarbińskiej
Marek Sutkowski: Fotomalarstwo
11.03.2025



Podziękowania dla partnerów i patronów:
Fotoklub Rzeczypospolitej Polskiej Stowarzyszenie Fotoklub RP Stowarzyszenie Twórców
PTTK – Oddział Warszawski PTTK
ZPFP Związek Polskich Fotografów Przyrody Okręg Mazowiecki
Centrum Promocji Kultury w Dzielnicy Praga Południe w M.st. Warszawa
Przygotował, poprowadził i opisał: Irek Graff