Zimowe Pieniny i Podhale (przełom stycznia i lutego)
Bazowaliśmy w Hubce skąd się roztaczał piękny widok na Jezioro Czorsztyńskie, Pieniny, Tatry i okolice. Nocami próbowaliśmy je fotografować, jednak przeszkadzały chmury, smog i światła wielkich wyciągów narciarskich.
Wschód (na który bardzo liczyliśmy) nie dopisał – na Słowackiej Przełęczy pod Tokarnią było pochmurno, baaardzo silnie wiało, a śnieg i wiatr nie pozwalały pójść dalej. Zachody słońca uwieczniliśmy głównie nad Jezierem Czorsztyńskim i w Niedzicy.
W dzień pochmurny wybraliśmy się do wąwozu Homole, długo fotografowaliśmy ze statywami potok. Po wejściu na górę zjechaliśmy do Jaworek. Na naszych oczach Jezioro Czorsztyńskie topniało. Silne opady śniegu były ze 2 tygodnie wcześniej. Jeszcze 3 dni wcześniej nawet z łańcuchami nie można było podjechać do naszej wioski.
Pierwszego dnia po drodze zatrzymaliśmy się przy pięknym lesie bukowym już w Małopolsce.
Kolejny plener na Polesiu planowany jest latem lub jesienią 2019 roku.
FOTOGALERIA:
Zdjęcia: Irek Graff
Wspomnienia, wybór zdjęć, organizacja pleneru i opieka warsztatowa: Irek Graff, Fotokursownia