Roztocze wczesną wiosną
Bazowaliśmy w bardzo pięknym miejscu: w muzeum etnograficzno-przyrodniczym w Guciowie nad Wieprzem, niedaleko Zwierzyńca – w starej chacie. Nasz gospodarz (Stanisław Jachimek) chętnie nam opowiadał o miejscu i swych zbiorach. Od 2013 roku w drewnianym lamusie z 1762 r. zobaczyć można stałą wystawę meteorytów, tektytów i impaktytów z Polski oraz ze Świata (w tym jedyny roztoczański meteoryt „Zakłodzie”).
Przy okazji obejrzeliśmy w zagrodzie w Guciowie niezwykłą wystawę przedwojennej fotografii autorstwa nauczyciela Teofila Jaśkiewicza. Zdjęcia (ponad tysiąc szklanych płyt) zostały przypadkowo odkryte pod podłogą podczas remontu domu w Harasiukach na Podkarpaciu. Dwa lata je czyścił fotograf z Zamościa Adam Gąsianowski. Efekt jest znakomity, a zdjęcia zrobiły wrażenie na wszystkich!
Odwiedziliśmy wiele miejscowości, m.in. Radruż, Horyniec Zdrój, Werchratę, Narol, Kaczorki, Łówczę, Sochę, Wolę Wielką, Zwierzyniec itd.
Udało się nam sfotografować wiele ładnych rozpadających się domów, każdy inny, a także liczne krzyże i różne stare cmentarze. Prawdopodobnie część tych domów zniknęła w międzyczasie.
Do Łówczej dojechaliśmy już po zmroku, mimo to fotografowaliśmy cmentarz w świetle świateł samochodu. Z nadzieją na kolejny raz w przyszłości.
Kolejny plener na Roztoczu planuję już pod koniec marca 2019 roku.
FOTOGALERIA:
Zdjęcia: Irek Graff
Wspomnienia, wybór zdjęć, organizacja pleneru i opieka warsztatowa: Irek Graff, Fotokursownia