W tym czasie w Suwałkach odbędzie się największy plenerowy festiwal bluesowy w Polsce, oferujący wstęp wolny na bardzo wiele koncertów. Ale obowiązku nie będzie
W czasie dodatkowego październikowego spotkania online odwiedziliśmy Suwalszczyznę – zaprezentowałem fotorelację z lipcowego festiwalu bluesowego w Suwałkach, który – choć bez wielkich, medialnych gwiazd zagranicznych – był bardzo interesujący i… fotogeniczny Muzyki na żywo ponownie można było słuchać właściwie non stop od śniadania do później nocy przez kilka dni.
Zaprezentowałem zdjęcia i wspomnienia z tego wydarzenia, ale też pokazałem kilka zdjęć przyrodniczych z okolicy, które udało mu się zrobić w czasie bardzo krótkich przerw między koncertami, głównie obiektywami Sigmy. Opowiedziałem krótko o Suwalszczyźnie, zaś nieco dłużej o festiwalu, muzyce i o fotografowaniu koncertów. Nie zabrakło porad warsztatowych, analiz wykonanych zdjęć, anegdot, ciekawostek… Były też… zagadki 🙂
Bazujemy w domku drewnianym otoczonym malowniczymi suwalskimi pagórkami, polami, lasami, łąkami, po których można wędrować z aparatem godzinami. Bardzo blisko Suwalski Park Krajobrazowy.
Wyruszamy z Warszawy w czwartek rano (przez Mazury i Wojnowo) i wracamy w niedzielę.
Okolica wokół domku to malownicze Suwalskie pagórki, pola, lasy, łąki, po których można wędrować z aparatem godzinami. Bardzo blisko Suwalski Park Krajobrazowy.
Wyruszam z Warszawy w czwartek rano i jadę wprost do Suwałk, wracam w poniedziałek, ale przez Wojnowo i Mazury (info poniżej).